Moda
vintage kojarzy mi się przede wszystkim z Ditą von Teese, która
prezentuje ją chyba w najfajniejszym wydaniu. Ma swój
niepowtarzalny styl i konsekwentnie się go trzyma. Nie wiem czy sama
dałabym radę stworzyć coś równie udanego, ale to właśnie ona
spowodowała moje zainteresowanie tym okresem w modzie. Przekonała
mnie, że stare i piękne sukienki vintage i
dziś mogą się doskonale prezentować i że wcale nie muszą się
kojarzyć z babciami. Poza tym jest coś bardzo interesującego w
młodych dziewczynach, które są tak wystylizowane- być może to
jakiś rodzaj elegancji, której znaczenie w obecnej modzie trochę
spadło, a na pewno się zmieniło. Postanowiłam więc poszukać
kilku sukienek vintage, które mogłyby się nadawać to takiej retro
stylizacji i byłyby jednocześnie eleganckie. Pierwsza to malinowa
sukienka vintage z galerii Novum. To typowa sukienka vintage. Rękawy
w formie nietoperza, więc to byłby taki modny akcent. Natomiast
długość jest już utrzymana w retro klimacie, bo sukienka zakrywa
kolana- tak mi się wydaje, kiedy patrzę na zdjęcia. Tak sobie
myślę, że to spore wyzwanie i niezwykła umiejętność wyglądać
seksownie w sukience, która zakrywa jednocześnie i ramiona i nogi.
Jak dla mnie to idealna sukienka do takiego retro-eksperymentu. W tej
samej galerii jest też sukienka w folkowym stylu, która jest
śliczna, a którą jakoś tak przypadkiem przez dłuższy czas
pomijałam. Ta sukienka ma bardziej chłopski klimat, ale jest
śliczna i bardzo skromna. Też chciałabym ją zobaczyć w jakimś
fajnym zestawieniu. I znowu u tej samej łowczyni vintage haftowana
sukienka, w podobnym, folkowym stylu, z tym że ta jest biała i
trochę krótsza. Kojarzy mi się z Chanel, bo ma formę koszuli.
Super na pewno będzie wyglądać z paskiem i jakąś kopertówką w
mocnym kolorze. Stylizacje retro i vintage wcale nie muszą być
aseksualne:) Wydaje mi się, że nasze babcie raczej większy nacisk
kładły na elegancję niż na to, aby wyglądać seksownie.
Wyznawały pewnie zasadę, że to co zakryte wzbudza większe
zainteresowanie. I generalnie pewnie to dobra zasada, bo jeśli
zakryjemy jakiś nasz mankament, ludzie go nie zobaczą i będą
sobie go wyobrażać w lepszej wersji niż jest w rzeczywistość:)
Bardzo chętnie zobaczyłabym więcej stylizacji retro na ulicach, a
więc na przykład pięknych sukienek vintage za kolano. To dość
trudny temat do noszenia, ale bardzo się podoba. Piękne sukienki
vintage zasługują na to, aby sobie o nich przypomnieć. Czekam z
niecierpliwością, aż na wybiegach pokażą się sukienki tej
długości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz