Oczywiście polecam swoją galerię:) i w sumie trudno sie temu dziwić. Zawsze staram się znaleźć niedrogie fajne ciuchy, które mają coś w sobie. Bardzo lubię tuniki, bo to uniwersalne ubrania, do których mozna założyć rurki albo legginsy i cała stylizacja jest już praktycznie gotowa. Mozna u mnie znaleźć kilka naprawdę ładnych tunik w bardzo różnych rozmiarach, a niektóre w bardzo atrakcyjnej cenie. Jestem również second handowym maniakiem butów i torebek. Potrafię spędzić kilka godzin przeszukując kosze z torebkami czy butami, bo prawie zawsze udaje mi się upolować coś fajnego. Torebkę, która w sieciówce kosztuje dobrze ponad sto złotych, w lumpeksie można znaleźć za kilkanaście. I to jest właśnie cały urok zakupów w second handach, ale osób, które je lubią, nie trzeba o tym przekonywać. Jedne z moich najfajniejszych zdobyczy to różowe platformy pin-up albo lakierowane, stalowo-szare, klasyczne szpilki New Look. Czasami udaje sie także wygrzebać zupełnie nowe buciki i wtedy radość jest jeszcze większa. Jeśli zaś chodzi o torebki, to nigdy nie wiadomo na co się trafi. Ja zawsze poluję na typowe okazy vintage, które mają po kilkanaście lat, a czasem nawet znacznie więcej. Najbardziej lubię torebki z naturalnej skóry, a jeśli są dodatkowo rzeźbione, moja radość jest tym większa. Mam także swoje ulubione miejsce, gdzie zawsze mogę znaleźć tanie sukienki vintage, które również są jedną z moich ulubionych części garderoby. Kilka z takich okazów możecie znaleźć w mojej galerii, ale najbardziej jestem przywiązana do sukienki vintage ozdobionej wisienkami. Podoba mi się jej krój i kolory, które mimo, że są dość odważne, to jednak nie dają zbytnio po oczach. Byłabym jednak zbyt zarozumiała, gdybym nie doceniła zdobyczy innych vintage- hunterów. Podziwiam Bella Donnę za jej niesamowite znaleziska. Podoba mi się to, że nigdy nie wiadomo, czego mozna się spodziewać. Śliczna zimowa sukienka Zara, absolutna perełka vintage firmy Chacok, czy tunika Paris, to tylko kilka z rzeczy, które podziwiam w jej galerii. Lubię też zaglądać do Novum, którą kojarzę przede wszystkim z niesamowitych torebek. Łowczyni chyba tak jak ja bardzi je lubi, bo to widać, kiedy wchodzi się do jej kącika. I jeszcze wielu wielu innych górników:) vintage, dla których jest to prawdziwa przyjemność, bo aby szukać w second handach z powodzeniem trzeba to lubić i mieć żyłkę poszukiwacza. Zapraszam was więc zarówno do mojej galerii jak i do innych galerii, gdzie na pewno znajdziecie coś, co się wam spodoba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz