Zima to okres, w którym raczej nie mamy możliwości poszaleć z garderobą na ulicy, bo wszystko zwyczajnie przykrywa płaszcz lub kurtka. Skoro to właśnie ten element garderoby, który widać najczęściej, dlaczego nie poszukać odjazdowego płaszca? Nie wszystkie zimowe ciuchy muszą być nudne, a najlepszym miejscem na poszukiwanie oryginalnego płaszczyka jest second hand. Rzeczy tam znalezione często są niebanalne. Poszukajmy więc w lumpeksowych galeriach w poszukiwaniu ciekawostek. Na pierwszy plan wysuwa się płaszczyk z galerii Bella Donny. Ozdobiony cętkami, o kroju modnym w latach 60., na pewno będzie się odróżniał od większości tych widzianych na ulicach. Jesli mowa o klimacie retro mozna spróbować załozyć kożuszek. Kożuszki powracają co jakiś czs i z pewnością wkrótce powrócą ponownie. No i zwyczajnie są bardzo praktyczne, bo ciepłe. Równie cikawy może być klasyczny płaszcz, któremu smaczku dodaje mocny kolor. Taki piekny płaszcz w czerwonym kolorze znalazłam u Bella Donny. Krój ponadczasowy, więc nie mamy się co martwić o to, jak szybko wyjdzie z mody. Firma- Marks&Spencer- dobra, więc jakość płaszczyka jest na pewno wysoka. Wielbicielkom skóry i skóry ekologicznej polecam płaszcz z galerii L&L. Fajnie się prezentuje, ale to już ubranie raczej na cieplejsze dni. Wariatkom, chcącym się wyróżnić z tłumu moę polecić kurtkę w granatowym kolorze. Jest to właściwie coś pomiędzu kurtką a płaszczem, w zależności od tego, jak ułożymy materiał. Na pewno będzie nas widać w takim ubraniu. Zimowe ciuchy nie muszą być nudne. Można nadać im wyjątkowego charakteru, zwracając uwagę na przykład na mocny kolor czy niebanalny krój. Zawsze też możemy się pokusić o przeróbkę i wyczarować coś swojego. Mamy wtedy pewność, że nikt inny w takim okryciu się nie pokaże.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz